Wietnam, a właściwie Socjalistyczna Republika Wietnamu to kraj jeden z wielu leżących na półwyspie Indochińskim w południowo – wschodniej Azji. Jego kultura, historia, walory przyrodnicze oraz atrakcyjne ceny sprawiły, że jest to wyjątkowo kuszące miejsce do podróżowania na własną rękę. Jeśli dodamy do tego świetnie zorganizowany transport oraz bogatą bazę noclegową w niewygórowanych cenach, okazuje się, że jest to istny raj dla niejednego podróżnika.
Ale zacznijmy od początku, bo Wietnam jest tani, ale najpierw należy się do niego dostać.
1. WIETNAM – BILETY LOTNICZE
Ja uważam, że podróż zaczyna się w momencie kupienia biletów lotniczych. W naszym przypadku odbyło się to jakoś w okolicach Walentynek. Szukaliśmy połączeń z Berlina lub Warszawy i ostatecznie właśnie na Warszawie stanęło, bo przyjaciel zaoferował nam nocleg przed wylotem. Nie kupiliśmy najtańszych biletów. Naszą podróż zdecydowaliśmy się rozpocząć z liniami Qatar Airways i ich połączeniem do Hanoi z lotem przesiadkowym w Katarze. W sumie za bilet w jedną stronę za 2 osoby zapłaciliśmy ok. 6300,00 zł, oczywiście z bagażami rejestrowanymi. I była to cena jak najbardziej akceptowalna za standard, jaki dostaliśmy. Cała podróż była wyjątkowo komfortowa, jak na ponad piętnastogodzinną. W samolotach linii Qatar Airways dostaliśmy pyszne posiłki, słuchawki, skarpeteczki, kocyki, poduszeczkę, żel antybakteryjny, przekąski, darmowy alkohol….. Nawet karmelowy popcorn, który był dużo smaczniejszy, niż ten w kinie.
Jeśli liczysz się z każdym groszem, lepiej szukać w wyszukiwarkach (np. skyscanner.pl ) tańszych połączeń. Do Wietnamu najłatwiej dolecieć do Hanoi, albo do Ho Chi Minh City. Kwestia tego, czy wolisz zwiedzać od góry do dołu, czy od dołu do góry. My wybraliśmy Hanoi, czyli północ kraju, bo nasza podróż obejmowała dalsze kraje Azji południowo – wschodniej.
2. WIETNAM – WIZA (e-visa)
Do Wietnamu jako obywatel Polski potrzebujesz wizy. Standardowa wiza turystyczna (e-visa) jest ważna 30 dni i kosztuje 25 dolarów (stan na czerwiec 2023 r). Tak naprawdę jest to też jedyna na ten moment sensowna opcja wjazdu do Wietnamu. Okres do czterech tygodni uważam za idealny na dobre poznanie kraju, więc jeśli nie masz planów na dłuższą wizytę powiązaną z pracą, biznesem itd. nie widzę potrzeby ubiegania się o dłuższy pobyt. O wizę możesz ubiegać się online na stronie:
lub z pomocą pośrednika, który zrobi to w Twoim imieniu – oczywiście za dodatkową opłatą. Ceny takiej usługi rozpoczynają się z reguły od 150 zł i idą wzwyż przy standardowej usłudze, której czas realizacji wynosi ok. 6-9 dni. Usługa ekspresowa jest oczywiście droższa, więc warto o wizie pomyśleć z wyprzedzeniem. Najważniejsze kwestie przy ubieganiu się o wizę to:
- Zapłata,
- Przesłanie zdjęcia oraz skanów dokumentów zgodnych z wymogami,
- Prawidłowe uzupełnienie rubryk w kwestionariuszu wizowym.
Zadania proste, ale jakże ważne! Błędnie uzupełniony kwestionariusz może skutkować niewpuszczeniem Cię do kraju, a jeszcze dokładniej, niewypuszczeniem Cię z Polski. Wizę mogą sprawdzać już przy odprawie.
DO ZAPAMIĘTANIA
- Podając miejsce przejścia granicznego na wizie, musisz się trzymać deklaracji, bo jest ona wpisana w dokument. Dorzucam LISTA PRZEJŚĆ GRANICZNYCH
- Wizę należy uzyskać online, nie ma możliwości wyrobienia jej na miejscu. (tak jak np. w Kambodży),
- Paszport musi być ważny jeszcze przez minimum 6 miesięcy od zakończenia pobytu w Wietnamie,
- Standardowa wiza jest na jednorazowy wjazd. Chcąc podczas wizyty w Azji odwiedzić dodatkowo np. Laos, a następnie wrócić – nie zostaniesz wpuszczony ponownie do Wietnamu. Należy wówczas złożyć kolejny wniosek o wizę i zapłacić 25$.
- Jedynym miejscem w Wietnamie gdzie nie potrzebujesz wizy jest wyspa Phu Quoc. Ale ma to miejsce tylko w przypadku, kiedy lecisz bezpośrednio na nią, bez przesiadek np. w Ho Chi Minh City.
- Jeśli popełnisz błąd przy wypełnianiu wizy, istnieje jeszcze szansa na korektę – w zależności, jaki sposób pozyskania wybrałaś/eś, zgłoś ten fakt pośrednikowi lub bezpośrednio na stronie TEJ
3. WIETNAM – ZDROWIE
Według naszej pani lekarz od medycyny podróży, jeśli wyjeżdżasz na dłuższy okres niż standardowy dwu – trzytygodniowy pobyt, możesz być pewien, że dopadną Cię rewolucje żołądkowe. No cóż, mogę potwierdzić te słowa. Prędzej czy później twój żołądek będzie zmuszony stawić czoła azjatyckiej florze bakteryjnej. A ta przypadłość, uwierz mi, potrafi wycieńczyć maksymalnie organizm, jeśli nie jesteś na nią odpowiednio przygotowany. O tym, jak przygotować się na najgorsze w podróży, przeczytasz TUTAJ
Inną kwestię, którą należy poruszyć, są szczepienia zalecane przez lekarzy medycyny podróży. Uważam, że należy je rozpatrywać w kategorii wartości dodanej na całe życie (lub przynajmniej bardzo długi okres czasu) bo nie posłużą Ci tylko podczas tego jednego, konkretnego wyjazdu. Będą z Tobą znacznie dłużej i być może uchronią Cię przed poważnymi konsekwencjami zdrowotnymi, na które Twój organizm w tej części świata nie jest przygotowany. Zgodnie z informacjami od lekarza medycyny podróży, do rozważenia są następujące szczepienia ochronne z przykładowymi cenami (pogrubioną czcionką, te szczególnie zalecane):
- WZW typu A tzw. „choroba brudnych rąk” – 180 PLN jedna dawka,
- Wścieklizna, jeśli uwzględniamy kontakt ze zwierzętami – 180 PLN jedna dawka,
- Dawka przypominająca na Krztusiec, Tężec, Błonica – 150 PLN,
- Dur brzuszny – 220 PLN
- Cholera – 250 PLN (aktualnie praktycznie niedostępna w Polsce)
- Japońskie zapalenie mózgu – 360 PLN (aktualnie praktycznie niedostępna w Polsce)
A co z chorobami przenoszonymi przez komary? Poza malarią, żółtą febrą (niewystępujące w Azji) oraz japońskim zapaleniem mózgu nie ma skutecznych szczepionek, zatem zostaje profilaktyka – Mugga, permetryna, moskitiera, odzież zakrywająca ciało, a w najgorszym wypadku leczenie objawowe.
Jeśli masz jakieś pytanie, na które nie znalazłeś odpowiedzi tutaj, zadaj je w komentarzu – z pewnością Ci na nie odpowiem, albo razem poszukamy odpowiedzi!
2 Responses
Dzień dobry. Mam pytanie.Bylem w maju w Tajlandii
Bardzo mi się podobało
Tylko hotel trochę za daleko od miasta
Interesuje mnie Wietnam .Czy wybrać Wietnam czy Tajlandię np.Krabi bo byłem na Phuket
Mam dylemat
Dzień Dobry!
Jeśli w planach jest głównie leżakowanie i błogie lenistwo, to postawiłabym na Tajlandię. Phu Quoc to łądna, ale jeszcze nieco zaniedbana wyspa, na której nie czuć prawdziwego klimatu Wietnamu. Najlepiej połączyć ją z kontynentalną częścią kraju. (Odsyłam do mojego wpisu o plusach i minusach wyspy Phu Quoc)
Tajlandia ma wiele pięknych miejsc. Od siebie polecam też wyspy Koh Samui, Tao, Phangan.